listopada 15, 2011

(83) Córka żołnierza nie płacze


Tytuł: Córka żołnierza nie płacze
Seria: Kalejdoskop
Autor: Kaylie Jones
Wydawnictwo Muza
Stron 306
Opis: Kaylie Jones (urodzona 5 sierpnia 1960), córka słynnego amerykańskiego pisarza Jamesa Jonesa, autora między innymi Stąd do wieczności. Pisarka i wykładowczyni uniwersytecka. Autorka pięciu powieści, tłumaczonych na wiele języków, między innymi niemiecki, francuski, japoński i włośki. Mieszka w Nowym Jorku wraz z mężem i córką.
Córka żołnierza nie płacze" to wzruszająca, przenikliwa i przewrotna opowieść o dorastaniu i więzach rodzinnych, historia inspirowana wspomnieniami autorki z dzieciństwa spędzonego w Paryżu i na Long Island.
Życie Channe, rozpieszczonej jedynaczki, zmienia się dramatycznie, gdy jej rodzice, pisarz Bill Willis i jego żona Marcela, adoptują francuskiego chłopca, Benoit. Kaylie Jones z wielką wrażliwością i zrozumieniem ukazuje skomplikowane, zmienne relacje między bratem, siostrą, matką i ojcem, z których każde zmaga się z własnym doświadczeniem utratu i trudami dojrzewania...
Moja recenzja:
Wspomnienia są ulotne, a zarazem tak ważne. Czasami dopowiadamy sobie jakieś zdarzenia do nich, więc można by powiedzieć, że są fikcją, ale w takim wypadku można by całe życie nazwać fikcją. Ale wspomnienia dla mnie są czymś więcej, są książką Kaylie Jones „Córka żołnierza nie płacze”.

Chciałam przeczytać jakąś powieść, powieść która mogłaby zająć w moim sercu miejsce koło Nicholasa Sparksa. I trafiłam w dziesiątkę. Kaylie Jones stworzyła książkę cudowną, wzruszającą, ale nie doskonałą. Tak, taka jest prawda, ona jest świetna, ale nie doskonała. No, ale po kolei :D

Doceniam bardzo autorkę, za jej odwagę. Nie odważyłabym się spisać swoich wspomnień z dzieciństwa. Tego jaka byłam arogancka i samolubna (podaję przykład :)), tym bardziej wprost o tym informując, że to są moje wspomnienia. Choć czasami są one fikcyjne. P. Jones pisze o tym jakim była dzieckiem i o swoim dorastaniu, ale nie w samych superlatywach, ale także o tym jakie popełniała błędy, ale w końcu każdy jakieś popełnia, nie ma osoby idealnej. I to jest super, bardzo dużo osób w swoich książkach próbuje stworzyć postacie idealna, przez co książka nie staje się rzeczywista.

Nie mam co tu opowiadać o tym, co dzieje się w książce, bo wszystko jest już napisane w opisie :) Dodam tylko, że akcja rozgrywa się w 60 – 70 lata w Paryżu. Książka nie jest doskonała, ponieważ choć autorka podchodzi do pisania z taką prostotą, to jednak te wspomnienia są spisane według mnie trochę chaotycznie. Ale książka dużo na tym nie traci.


Książkę kupiłam za 5 złotych i nie żałuję jej kupna, jest warta o wiele więcej niż te pięć złotych. Spędziłam z nią przemiły wieczór pełny pozytywnych uczuć. Krótko mówiąc jestem nią zachwycona, polecam ją szczególnie osobom, które pokochały Nicholasa Sparksa, jest naprawdę warta przeczytania.

Okładka jest bardzo subtelna. Na podstawie książki powstał film, które z chęcią obejrzę.

Moja ocena: 9,5/10

4 komentarze:

  1. Świetna recenzja :) Nie liczy się cena, a to co w książce :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Przyznam, że nie słyszałam o tej książce :) Cieszę się, że jest taka fajna. Na pewno po nią sięgnę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Perypetie młodej dziewczyny w takiej sytuacji mogą być całkiem ciekawą i kształcącą lekturą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Super recenzja! Bardzo, bardzo mnie zainteresowałaś - na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń