października 20, 2012

(206) Dziady cz. 2

Tytuł: Dziady cz. 2 Lektura plus opracowanie
Autor: Adam Mickiewicz
Wydawnictwo Buchmann
Stron 56
Opis Wydawnictwa:
Lektura plus opracowanie to nowatorskie opracowanie lektury zgodnie z podstawą programową. W książce zostały wyróżnione ważne cytaty potrzebne w czasie pracy nad lekturą, a także streszczenie ułatwiające interpretację. Ponadto każdy uczeń znajdzie w niej plan wydarzeń porządkujący przebieg akcji, wzory wypowiedzi i prac pisemnych według klucza egzaminacyjnego, pytania sprawdzające wiedzę na temat lektury oraz informacje o odniesieniach kulturowych.







Moja recenzja: 

Adam Mickiewicz był wieszczem polski. Tworzył w epoce romantyzmu (XIX w.). Do jego najpopularniejszych dzieł należą "Ballady i romanse". Złamał wszystkie zasady dotyczące dramatu. Był poetą, działaczem, publicystą politycznym oraz wykładowcą na uniwersytecie. Jego ciało znajduje się na Wawelu. Dziady cz. 2 zostały po raz pierwszy wydane w 1823 roku. 

"Dziady cz.2" mają wrogów i fanów. Ci wrogowie pojawiają się głównie przez to, że wiele osób nie rozumie idei "Dziadów" i tak naprawdę o co w nich w ogóle chodzi. Przyznaję, że mi się to udało dopiero przy drugim czytaniu. Kiedy ich nie rozumiałam wydawały mi się dziwne i śmieszne, ale kiedy zrozumiałam o co chodzi już nie mogłam się od nich oderwać. Planuję przeczytać całe "Dziady" , ale najpierw trochę o fabule. 

Dziady w dramacie Adama Mickiewicz to obrzęd polegający na wzywaniu duchów zmarłych, których dusze znajdują się w czyśćcu. Bohaterowie książki wzywają im, aby pomóc im trafić do nieba. Mogą to zrobić po przez różne czynności. Całą uroczystość prowadzi Guślarz i Starzec. Towarzysz im chór, widownią są ludzie ze wsi. Kolejne pojawiające się duchy zmarłych opowiadają swoją historię i proszą o pomoc. Pod koniec swojej wizyty obdarowują ludzi przestrogą moralną.

W Białorusi ten zwyczaj cały czas jest obchodzony, jednak polega on na zapraszaniu zmarłych do uczty odbywającej się na grobie zmarłego.

Akcja jest dynamiczna i płynna. Zdarzenia nie są ze sobą pomieszane, ale znajdują się w odpowiednim szyku. Tak naprawdę cała powieść jest bardzo przejrzysta, a jedyną rzeczą utrudniającą jej czytanie jest trudny język. Druga część "Dziadów" jest najbardziej zwartą i zamkniętą częścią, ponieważ jej akcja rozpoczyna się od zamknięcia drzwi kaplicy, a kończy, kiedy drzwi kaplicy zostają otwarte. Wydarzenia mają miejsce w noc zaduszną od wieczoru do świtu. Atmosfera tego dramatu jest mroczna i pełna napięcia.

Dzieło Adama Mickiewicz jest bardzo moralizujące. Przedstawia podstawowe zachowania moralne i każe nam zadać sobie pytania: "Jakim jestem człowiekiem?" i "Jakie będą konsekwencje moich czynów?". Pokazuje, że tak naprawdę mamy tylko jedną szansę na bycie dobrym człowiekiem oraz, że to tak naprawdę od nas zależy czy trafimy do nieba. Jesteśmy panem własnego losu, ponieważ otrzymaliśmy wolną wolę.

Uważam, że od czasu do czasu warto sięgnąć po klasykę. Teraz kiedy zapanowała moda na wilkołaki, wampiry i elfy coraz mniej ludzi sięga po takie książki. Bardzo dobrze, że są chociaż w szkołach jako lektury. W swojej biblioteczce posiadam kilkadziesiąt dzieł klasycznych i jestem szczęśliwą posiadaczką ok. dziesięciu dzieł Adama Mickiewicza. Planuję poznać je bliżej.

"Dziady cz. 2 " to nietuzinkowe dzieło. Nie mogę mu wystawić oceny, ponieważ w epoce romantyzmu inaczej się pisało. Adam Mickiewicz bardzo sprawnie połączył oba światy przez co powstał niesamowity dramat.
Co do samego opracowania lektury to jest ono bardzo przejrzyste. Zawiera to co najważniejsze w opracowaniu. Zdecydowanie pomaga zrozumieć tą książkę.

Moja ocena: brak oceny 

9 komentarzy:

  1. "Dziady", cały cykl, to jedne z najpiękniejszych książek. Można czytać wiele razy, bo za każdym razem odnajdzie się coś innego, inne znaczenie, przesłanie.
    Tego wydania jeszcze nie znam, najpopularniejsze to Greg, które też ma dobre opracowanie, ale za to czcionkę nieznośną.

    OdpowiedzUsuń
  2. Moja lektura za miesiąc . Recenzja zachęciła mnie do przeczytania a bałam się , że będzie nudno .

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja mam "Krzyżaków", ale z tego, co tu widzę, wolałabym "Dziady" ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedy ja to czytałam... całe wieki temu xD

    OdpowiedzUsuń
  5. Aaa jedna z nielicznych lektur, które przeczytałam, bo mi się spodobały od początku :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam cześć II i pomimo wszystkich "przeciw", bo to lekura, wywarły na mnie pozytywne wrażenie ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. "Dziady" to moja zmora...nie chcę do nich wracać :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Korekta, korekta! W piątym akapicie Twojej opinii- "Dziady" nie są powieścią, a tak je nazwałaś. To dramat, jeśli chodzi o rodzaj literacki ( wiesz: epika- liryka - dramat), a dramat romantyczny, jeśli chodzi o gatunek literacki.
    Pomijając ten błąd, to gratuluję zmierzenia się z klasyką i życzę kolejnych odkryć w otchłani literatury ;-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Podobała mi się ta książka. Zapraszam na moją recenzje na recenzje-literacki.blogspot.com
    Liczę na ocene w formie komentarza :3

    OdpowiedzUsuń