kwietnia 10, 2016

(472) Czerwone i czarne

Tytuł: Czerwone i czarne
Autor: Stendhal
Wydawnictwo MG
Stron 544

"Powieść to jest zwierciadło przechadzające się po gościńcu. To odbija lazur nieba, to błoto przydrożnej kałuży."

Stendhal, "Czerwone i czarne"

Stedhal, a tak naprawdę Marie - Henri Bayle to francuski pisarz, romantyk, a zarazem prekursor romantyzmu w literaturze. Kochał Mozarta i Szekspira. Jego najważniejsze dzieła to "Czerwone i czarne" oraz "Pustelnia parmeńska", które łączą w sobie wątki obyczajowe... z miłosnymi. "Czerwone i czarne" to jednocześnie powieść, która w drugiej połowie XIX wieku trafiła do kościelnego Indeksu Ksiąg Zakazanych. Stendhal w swojej powieści śmiało ukazał patologie dotyczące Kościoła, jego nieobyczajność i zakłamanie. Jego powieść mówiła głośno o tym o czym inni woleli nie myśleć. Stąd też nie mogła cieszyć się przychylnością Kościoła... 

Głównym bohaterem powieści Stendhala jest Julian Sorel. To młody chłopak mieszkający w prowincjonalnym francuskim miasteczku wyróżniający się dużą wrażliwością, zaskakująco dobrą pamięcią i umiłowaniem do książek. Po upadku Napoleona, jego wielkiego wzorca nie ma szans na karierę oficera. Postanawia zostać księdzem. Dzięki przyjaźni z tamtejszym proboszczem dostaje posadę guwernera w domu bogatego merostwa. Julian poznaje tam starszą od siebie o kilka lat matkę rodzeństwa. Wybucha między nimi gorące uczucie, którym natężeniem oboje są zaskoczeni. Julian musi wyjechać. W swej podróży budzi wiele uczuć... rozkochuje w sobie bogatą damę, rozwija się i próbuje znaleźć miejsca dla siebie wśród arystokracji. (A może po prostu w świecie?)  Wszystko jednak zmierza ku nieuchronnej tragedii. 

Julian Sorel to postać dynamiczna. Czytelnik ma okazję poznać go jako nieśmiałego, cichego chłopaka, który z czasem staje się jednak coraz odważniejszy i bezczelniejszy, żądniejszy sławy. Próbuje wyrobić sobie "markę", pozycję w społeczeństwie, ale nie wie w jaki sposób ma to zrobić... po dobroci czy po złości? Z tego powodu między zachowaniami Juliana występuje duży kontrast. W końcu Julian, aby stać się częścią wysoko postawionej grupy społecznej postanawia się do niej dostosować... poprzez podobne do nich zachowanie. Pełne obłudy, niezadowolenia, przekonania o swojej wysokiej wartości... przez to Julian Sorel niejednokrotnie zachowuje się perfidnie. Zmienia się. Do tego stopnia, że trudno odnaleźć w nim tego wrażliwego chłopca jakim był na początku... chyba, że we wrażliwym - urażonym i obrażonych człowieku jakim się stał. 

Julian Sorel to postać niezwykła w tej powieści przez to, że chociaż jego zachowanie mi nie odpowiadało, on sam nie wzbudzał mojej sympatii.. to jednak przez cały czas lektury było mi go żal. Stał się ofiarą społeczeństwa podzielonego na kasty, swojej inteligencji. Bo przecież ubogiemu kandydatowi na księdza nie wypada czytać dzieł wybitnych filozofów, mieć własnego zdania... a już na pewno zdania odmiennego od nauki Kościoła i równie ważnych wyższych sfer. Nawet wtedy, kiedy młody Sorel zachowuje się nad wyraz wyniośle, podle, kpi z otoczenia, rani innych... krzywdzi tak naprawdę samego siebie. 

"Czarne i czerwone" to powieść opisująca francuskie społeczeństwo doby ponapoleońskiej, które próbuje ustawić plebejuszy w należnym im miejscu, w szeregu. Nie ma miejsce na indywidualności. Bardzo wyraźny jest podział społeczeństwa, a Julian staje się w powieści Stendhala symbolem wielu podobnych mu istnień. Czytelnik niezaznajomiony dokładnie ze streszczeniem tej powieści do ostatniej strony nie wie jak potoczą się losy Juliana. Wygra? Przegra? W trakcie walki o miejsce społeczeństwie bohater musi poznać ogólne prawa rządzące światem i obraz miłości w obliczu której trzeba poskromić własne pragnienia, poczucie wyższości i zarozumiałość. 

Utwór "Czerwone i czarne" to powieść bardzo złożona, ukazująca walkę między pierwiastkiem "świętości" a zwykłej ludzkiej zarozumiałości i pewności siebie. To ciekawa pozycja, którą przez większość czasu bardzo dobrze mi się czytało... Tłumaczenie Tadeusza Boy'a - Żeleńskiego wymaga jednak pewnej dozy skupienia, bowiem nie jest to powieść napisana językiem z jakim spotykamy się na co dzień. Stendhal stworzył sylwetki bohaterów, którymi targają emocje, namiętności... które udzielają się czytelnikowi. "Czerwone i czarne" to powieść momentami niesamowicie nasiąknięta emocjami, nie zawsze zachwyca tempem akcji, ale bez wątpienia wyrafinowaniem fabuły, która jest ciekawa i nieprzewidywalna. Stendhal oprócz przybliżenia społeczeństwa doby ponapoleońskiej wzrusza... "Czerwone i czarne" to świetny klasyk pełen emocjonalnych zawirowań. 

Moja ocena: 5+/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz