lipca 04, 2016

(508) Zacznij od siebie. Poznaj siebie

Tytuł: Zacznij od dziś. Poznaj siebie.
Autor: Merra Lee Patel
Wydawnictwo Muza
Stron 128

"To, co nas czeka, jest dużo lepsze od tego, co zostawiamy za sobą."

C.S.Levis

Dzisiaj przyszła pora na konstruktywną krytykę. "Zacznij od dziś. Poznaj siebie." to pozycja zapowiadana jako "inspirujący interaktywny dziennik". Niestety dziennikiem w ogóle nie jest. "Zacznij od dziś..." to książka w układzie obrazek + cytat i na następnej stronie ćwiczenie, które ani nie jest odkrywcze, ani tym bardziej inspirujące... Zacznijmy jednak od tego, że według Słownika Języka Polskiego wydawnictwa PWN dziennik to:
1. «pismo wychodzące codziennie; też: egzemplarz tego pisma»
2. «bieżące wiadomości nadawane przez radio i telewizję»
3. «księga o charakterze urzędowym, w której prowadzone są codzienne zapisy»
4. «notatki o charakterze osobistym prowadzone codziennie».
"Zacznij od dziś..." nie spełnia żadnego z tych wymogów, a nawet nie daje nam możliwości, aby w dziennik tę pozycję zamienić. 

Śliczna okładka i ogółem oprawa graficzna to największe zalety tej pozycji. Do tego piękne cytaty i niestety mało inspirujące zadania, które nie byłyby takie złe gdyby nie bardzo wysoka cena detaliczna tej pozycji (34,90 zł). Zadania w "dzienniku" stworzonym przez Patel są dosyć pospolite i mało odkrywcze - niestety. To zadania typu: "Jeśli przez resztę życia mógłbyś/mogłabyś posiadać tylko cztery rzeczy, co by to było?" czy "Zapisz dziesięć wielkich marzeń, które jeszcze się nie spełniły". Spokojnie to wszystko możemy spisać na kartce papieru czy też w ślicznym notesie... Nie jest nam do tego potrzebna pozycja pani Patel. 

W sieci roi się od inspirujących blogów o rozwoju osobistym. W książce Patel nie ma jednak niczego odkrywczego. Zbyt wysoka cena detaliczna (choć z tego co się orientowałam dziennik można dostać już za 18,79), a do tego naprawdę mało inspiracji. Oczekiwałam po tej pozycji zbyt wiele - ambitnego, inspirującego dziennika, a otrzymałam pozycję bardzo przeciętną. Może większy byłby w tym sens, gdyby autorka zaznaczyła, żeby np. co rok ponownie odpowiadać na te pytania, aby zobaczyć jak się zmieniamy? To mogłoby tę pozycję uratować. Na chwilę obecną nie widzę jednak sposobu w którym ten dziennik miałby odmienić moje życie. Na uzupełnienie pozycji Meery Lee Patel wystarczy godzina. A co potem? Przypuszczam, że wyląduje w kącie... lub na strychu. Nie wnosi nic do życia. Zadania w niej umieszczone... są lepsze i gorsze. Niektóre są nawet ciekawe, ale większość jest niestety bardzo banalna. Zauważyliście jak często w tej opinii pojawia się słowo "niestety"? Niestety pozycja Petel mnie zawiodła. Duży plus za oprawę graficzną, ale reszta? Może to fajny pomysł na prezent, jednak na pewno nie za więcej niż 15 zł... nie ma tam nic co by mnie w jakiś sposób oczarowało. "Dziennikowi" Petel brak przenikliwości i oryginalności. 

Ocena: 3/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz