stycznia 31, 2017

(597) Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu

Tytuł: Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu
Autor: Matt Haig
Wydawnictwo Sonia Draga
Stron 280

"Kiedy czujesz, że nie masz czasu na odpoczynek, pamiętaj, że to ten moment, kiedy musisz znaleźć czas na odpoczynek."


Matt Haig, "Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu"


"Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu" to najlepszy dowód na to, że oklepane frazesy są zawsze najprawdziwsze. Najlepszy dowód na to, że właśnie oklepane frazesy trafiają do czytelnika najbardziej i najsilniej. Bo niby to wszystko jest wiadome, bo niby to wszystko zostało już tysiące razy powiedziane, a jednak kiedy człowiek znajduje się w centrum uwagi, w centrum sytuacji często o tych wszystkich złotych radach zapomina. Matt Haig nie odkrywa Ameryki, ale w ciekawy i co najważniejsze docierający do czytelnika sposób... zbiera część tego co o depresji i samobójstwach zostało już wcześniej powiedziane. Nie brak tu oczywiście także porad... wynikających z osobistego doświadczenia autora związanego z depresją, z którą zmaga się od lat. Jednak co najważniejsze: autor przez cały czas wyraźnie podkreśla, że to co sprawdziło się w jego wypadku... nie musi sprawdzić się w przypadku drugiej osoby. Nie ma wątpliwości co do tego, że "Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu" to przede wszystkim idealna książka dla osób, które mają w swoim otoczeniu osoby chorujące na depresję. Uczy pokory, pozwala zrozumieć i przede wszystkim uwrażliwia na krzywdę ludzi chorych na depresję... 

"Wątpliwości są jak stado jaskółek. Podążają jedna za drugą." 

M.H. "Dość dobre..."

Każdy umysł jest niepowtarzalny. Dlatego też każdy inaczej przeżywa depresję, inaczej odczuwa ból. Matt Haig doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Stworzył książkę o depresji, jej objawach, radzeniu sobie z nią i swoich własnych doświadczeniach. Tym trudniejszych, że swój pierwszy – najgorszy epizod depresji miał jeszcze w XX wieku. Z każdym rokiem o depresji mówi się coraz więcej, ponieważ jest coraz większym problemem na świecie... W takich krajach jak Wielka Brytania czy Stany Zjednoczone samobójstwo jest jedną z najczęstszych przyczyn zgonów. W dodatku jest to choroba bardziej zabójcza niż działania wojenne, terroryzm, przemoc domowa, napady itp... razem wzięte. Jednocześnie jednak cały czas ogromna ilość ludzi bagatelizuje depresję, porównując ją do zwykłego smutku... co wydaje się być porównywaniem głodowania do odczuwania głodu, a przecież depresja jest jedną z najczęstszych przyczyn śmierci mężczyzn do 35 roku życia. Matt Haig przeszedł przez to wszystko i opowiada o swoich doświadczeniach – ze szczerością i sporą dawką bezpośredniości, jednak z "Dość dobrych.." płynie myśl ogólniejsza, uniwersalna. 

"Czytaj książkę, nie myśląc o tym, żeby ją skończyć. Po prostu ją czytaj. Ciesz się każdym słowem, zdaniem, akapitem. Nie chciej jej skończyć, ale nie chciej też nie skończyć jej wcale." 

M.H. "Dość dobre powody..." 

"Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu" to książka podzielona na kilka części, a w każdej z nich wspomnienia autora przewijają się z ogólniejszymi informacjami, które pozwalają przybliżyć się trochę do istoty depresji, zrozumieć ludzi na nią cierpiących. Rozdziały w książce Haiga są krótkie, ale bardzo celne i pełne mądrych, wartościowych myśli. Dlatego też podczas lektury tej pozycji towarzyszył mi ołówek, którym chętnie i skrzętnie dużo rzeczy podkreślałam... Książka Matta Haiga zmusza czytelnika do zastanowienia się nad jego postawą względem osób chorych. "Dość dobre powody..." to przejmujące świadectwo, ale także swego rodzaju drogowskaz jak żyć, żyć naprawdę, nie pomijając siebie, pamiętając o sobie. 

"Gdyby użytecznymi książkami były tylko te odzwierciedlające nasze doświadczenia, jedyną wartą przeczytania byłaby książka napisana przez nas samych." 

M.H. "Dość dobre powody..."

Książka Matta Haiga to inspirująca lektura, która zachęca do refleksji. Jest ciepła, mądra, szczera i pokrzepiająca. I może nazywanie jej małym arcydziełem, które może uratować życie jest pewnym nadużyciem... to jednak bez wątpienia ma na człowieka dobry wpływ i jest ciekawą pozycją. Czy to kolejna książka, która operuje truizmami? Kolejna pozycja, której autor chce zarobić tysiące na próbie sprzedania swojej "złotej recepty" na życie? Zdecydowanie nie, ponieważ książka Matta Haiga ma swoje źródło u stóp jego osobistego doświadczenia, drogi, którą przebył i którą cały czas przebywa. Nie ma w niej tanich dramatów i choć bez wątpienia niektóre porady jak np. "Po prostu żyj" wydają się (i w pewnym sensie są) banalne, to jednak te wszystkie rady w całości tworzą mądrą i naprawdę interesującą całość. "Dość dobre powody, aby pozostać przy życiu" to świetna pozycja, która powinna znaleźć się na półce wielu... przedstawia depresję, dane na jej temat i zachowanie zwykłego, szarego człowieka w konfrontacji z nią, a także reakcje społeczeństwa.

"Jeżeli kiedykolwiek uwierzyliście, że osoba w depresji chce być szczęśliwa, to niesłusznie. Kompletnie jej na tym nie zależy. Ona po prostu nie chce odczuwać bólu."

M.H. "Dość dobre powody..."

Moja ocena: 8/10 Rewelacyjna!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz