stycznia 10, 2018

(675) Sen Alicji, czyli jak działa mózg



Tytuł: Sen Alicji, czyli jak działa mózg
Autor: prof. Jerzy Vetulani, Maria Mazurek, Marcin Wierzchowski
Wydawnictwo Mando

O "Śnie Alicji..." usłyszałam po raz pierwszy dwa tygodnie przed świętami Bożego Narodzenia, jako o idealnym prezencie dla dzieci - szczególnie tych w wieku szkolnym. Postać profesora Jerzego Vetulaniego - wybitnego naukowcy, psychofarmakologa, neurobiologa, który o zagadkach ludzkiego mózgu i tajemnicach ludzkiej psychiki opowiadał prosto i zabawnie była mi znana już wcześniej. Słyszałam wiele dobrego o jego książkach dotyczących ludzkiego mózgu, ale dotąd nie miałam przyjemności poznać żadnej pozycji jego autorstwa. "Sen Alicji, czyli jak działa mózg" to książka, która trafiła w moje ręce przypadkiem. Sięgnęłam po nią bardzo szybko, chcąc się trochę rozluźnić, zanurzyć po dłuższej przerwie w świat literatury i inspirujących książek. Jedyna książka Vetulaniego napisana z myślą o dzieciach okazała się uroczą, zabawną i niezwykle inspirującą pozycją. Dla młodszego i starszego czytelnika!

Główną bohaterką historii stworzonej przez Vetulaniego jest tytułowa Alicja. Dziewczynka będąca uczennicą szkoły podstawowej, która zasypia..., a we śnie toczy rozmowę z mózgiem. Poznaje jego konstrukcję, zasady działania na prostych przykładach z życia wziętych. Dowiaduje się czym jest amygdala, hipokamp, zakręt obręczy, móżdżek... Poznaje ciekawostki dotyczące ludzkiego mózgu: czy wiedzieliście, że ptaki rozpoznają ludzi po ich twarzach? A połączenie półkuli mózgu (zwane spoidłem wielkim) jest silniejsze u dziewczynek niż u chłopców? Te wszystkie i wiele innych faktów zostało opisane prostym, przystępnym i zrozumiałym językiem.

"Sen Alicji, czyli jak działa mózg" to przepięknie ilustrowana i mądra pozycja, która pobudza wiedzę i zaciekawienie czytelnika. Niezwykle inspiruje i intryguje. Została napisana z humorem i polotem, ale nie jest banalna... Zawarto w niej wiele trafnych obserwacji dotyczących nie tylko ludzkiego mózgu, ale także psychiki i życia. W pamięci już na zawsze pozostanie mi przyrównanie ludzkiego życia do ołówka, który z czasem się skraca... aż po kolejnych struganiach kurczy się, aż w końcu znika... tak samo jak znika człowiek, ale zarówno ołówek jak i człowiek pozostawiają po sobie zapisane strony. 

Książka Vetulaniego została napisana z dużym wyczuciem. Pozornie skierowana do młodszego czytelnika - na pewnych płaszczyznach może nie zostać od razu przez niego zrozumiana, ale to taka książka do której się powraca. I może za pierwszym razem w umyśle dziecka nie pozostaną takie słowa jak amygdala... to jednak w końcu lektura tej pozycji zaowocuje, a na pewno pozwoli dziecku zrozumieć jak skomplikowany jest ludzki organizm, którym kieruje mózg - świadczy o tym już sam początek książki, gdzie odbywa się dyskusja między poszczególnymi organami ciała, które próbują się prześcignąć... a raczej wykłócić, który odgrywa główną rolę. "Sen Alicji..." stanowi dla mnie pozycję ujmującą, która zachwyca zarówno od strony graficznej jak i tej retorycznej - pobudza wyobraźnię, rozszerza horyzonty... i wiecie co? Teraz jestem już pewna, że muszę sięgnąć po inne (już skierowane do dorosłych) książki Vetulaniego. 

Moja ocena: 10/10 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz