marca 02, 2018

(688) Nieznana terrorystka

Tytuł: Nieznana terrorystka
Autor: Richard Flanagan
Wydawnictwo Literackie
Stron 332

Opis wydawcy:
To, co wczoraj było prawdą, dzisiaj już nią nie jest. Po nocy spędzonej z przystojnym nieznajomym, Gina Davies, tancerka występująca w klubie erotycznym pod pseudonimem Doll, staje się główną podejrzaną  w śledztwie dotyczącym zamachu terrorystycznego w Sydney. Policja znajduje trzy bomby, które miały eksplodować na stadionie, a usiłujący za wszelką cenę ratować swoją karierę wypalony zawodowo dziennikarz robi poszlakowy reportaż. Australia jest przerażona wizją nieznanej terrorystki. Dziewczyna z trudem rozpoznaje siebie w zmanipulowanym telewizyjnym portrecie. Próbuje uciekać. Tymczasem w tle polowania na Doll rozgrywa się zupełnie inna mroczna historia…

Moja opinia: 
Richard Flanagan - laureat Nagrody Bookera i bardzo ceniony na świecie pisarz, stworzył porywającą opowieść o świecie po zamachu 11 września. Pokazuje, że świat nie jest czarno - biały, a wyraźna granica w definicji między dobrem i złem już nie istnieje. Ludzka obojętność, niezrozumienie i strach sprawiają, że dochodzi do nadużyć na tle narodowościowym. "Nieznana terrorystka" jest książką boleśnie prawdziwą - historią pokazującą jak bardzo świat zmienił się po atakach na wieżowce WTC. Terroryzm, fałszywe newsy, machlojki polityków, kłamstwa dziennikarzy sprawiają, że zwykły, szary człowieczek otrzymuje zafałszowany obraz rzeczywistości... jego ogląd sytuacji zostaje zniekształcony, a on sam staje się kolejnym trybikiem w wielkiej machinie nienawiści i strachu, które niesie za sobą terroryzm.  "Nieznana terrorystka" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Flanagana - ciekawe, poruszające i wzbogacające. 

Główną bohaterką "Nieznanej terrorystki" jest tancerka erotyczna - z początku pozostająca dla czytelników postacią dosyć enigmatyczną, jednak potem okazująca się kobietą, która wiele w życiu przeszła... ale cały czas wierzy, że może coś osiągnąć, założyć rodzinę, zbudować dom. I chociaż większość łączy tancerki erotyczne z prostytucją... to jednak ona sama w ten sposób swojego ciała nie sprzedaje. Jej praca, mimo, że daje jej poczucie, że jest piękna (a to akurat lubi) - wiąże się także z uczuciami obrzydzenia i zniechęcenia. Stanowi jednak sposób na dojście do celu... Bliżej zostaje poznana przez czytelników dopiero w drugiej części książki. Jednak już od początku czytelnik zdaje sobie sprawę z tego, że jest niewinna, a telewizja spragniona sensacji i brutalności... robi z niej potwora. 

Podczas lektury tej książki nie zabrakło mi irytacji... bohaterka wpadła w błędne koło - z początku poszukiwana jako świadek, osoba mogąca pomóc w dochodzenia... nie zgłosiła się na policję - zakładała, że cała sprawa jest głupim żartem, że wyjaśni się bez jej udziału, a potem... bała się wyjaśnić jaki naprawdę wymiar miała jej relacja z domniemanym terrorystą. Ta irytacja, myślenie "Dlaczego kobieto nie idziesz na policję?", chęć potrząśnięcia jej przyjaciółką, która także całą sprawę bagatelizowała...  z czasem osłabła. Przyszło zrozumienie, że co prawda bohaterka jest irytująca i naiwna, jednak z każdą kolejną stroną, chwilą historii zaczyna dostrzegać wielowymiarowość otaczającego ją świata, poziom zawikłania ludzkiej natury. Z naiwnej staje się niezwykle rozumna. 

"Nieznana terrorystka" to porywająca, niezwykle poruszająca i otwierająca oczy historia. Świetnie napisana i skonstruowana powieść, z wyrazistymi bohaterami i zaskakującym zakończeniem. Pokazuje jak nagonka medialna może zniszczyć człowieka... jak ludzie i cały świat żywią się paranoją i strachem, który jest skutecznie wykorzystywany. Richard Flanagan pokazał w tej powieści pisarską klasę, literacki kunszt i niezwykłe umiejętności w zakresie stopniowania akcji, budowania napięcia - "Nieznana terrorystka" jest ponadczasową i uniwersalną powieścią z iskrą oraz szczyptą pikanterii. Ukazuje jak bardzo świat i ludzie są skomplikowani, a przy tym bezwzględny. Uzmysławia, a zarazem pokazuje jak często ludzie oceniają... wydają osądy... krzywdzą drugiego człowieka kierując się szczątkowymi, często niepotwierdzonymi informacjami. Tak jakby prawda... i kłamstwo były na sprzedaż. To rewelacyjna, bardzo klimatyczna powieść - autor świetnie poradził sobie z oddaniem atmosfery i ciepła upalnej Australii, a także wszelkich meandrów ludzkiej psychiki. 

Moja ocena: 9+/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz