września 02, 2012

(191) Cienkopisy Stabilo - opinia

Już jutro 3 września - początek roku szkolnego. Przed nami nowe wyznania. Dużo nauki, nowe znajomości, dużo do pisania i notowania...
Czym piszecie? 
Ja oczywiście niebieskim lub czarnym długopisem, a w robieniu notatek wspaniałym asystentem, a raczej asystentami są cienkopisy Stabilo Point 88. 
Dzisiaj chciałabym Wam przedstawić moją opinię o nich :)

Stabilo Point 88 Mini 8 szt. 
Cienkopisy Stabilo są najpopularniejszymi cienkopisami w Polsce. Wyraziste kolory nie są ich jedynymi atutami. 
Stabilo Point Mini są wspaniałymi cienkopisami nadającymi się do torebki. Są małe i zajmują mało miejsca. Opakowanie posiadające 8 szt. tych cienkopisów zawiera najważniejsze kolory. Naprawdę świetne do torebki. Zajmują mało miejsca, a mogą dużo zdziałać. Notatki pisane nimi będzie się czytać z przyjemnością. Ważne fragmenty warto zaznaczyć różnymi kolorami, aby rzucały się w oczy. Cudownie nadają się także do szkolnej torby. Nie rozmazują się. 

Stabilo Point 88 25 szt.
Następny zestaw cienkopisów to zestaw 25 szt. w "piórniku". Obrazek obok przedstawia jak wygląda po rozłożeniu. Zwija się go w tubę. W takiej postaci świetnie nadają się do szkoły. Np.: kiedy wiemy, że będziemy robić jakiś plakat. W zestawie znajduje się np.: kilka odcieni niebieskiego i zielonego. W tym piórniczku wygląda tak fajnie, że aż szkoda je rozdzielać :) Nie rozmazują się. Mi osobiście bardzo wygodnie się nimi pisze. 

Naprawdę warto zainwestować chociaż w opakowanie takich mini cienkopisów. Warto dodać, że w sklepach papierniczych można je kupować na sztuki. Mieliście je kiedyś, jeśli tak to jakie wrażenie? A może skusicie się na nie w przyszłości? ; D

Moja ocena: 10/10 Arcydzieło!

Za możliwość przetestowania cienkopisów Stabilo dziękuję Firmie Stabilo!

19 komentarzy:

  1. używam ich od lat, nie ma lepszych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zawsze mam w piórniku kilka kolorów. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeszcze przed wyjazdem zakupiłam sobie dwa zestawy tych długopisów. Zawsze ich używałam, bo są cienkie i nie rozmazują się na papierze jak niektóre.

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetne są oba zestawy ;) Do mnie przesyłka dotarła w zeszłym tygodniu i już cienkopisy ruszyły do akcji przy nauce języków i mapach myśli! Są rewelacyjne ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne zestawy. Przy robieniu notatek będą rewelacyjne. Muszę sobie zakupić mini zestaw. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam kilka tych cienkopisów, fajne są i na długo wystarczają.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nigdy nie pisałam cienkopisami i raczej nie zamierzam zacząć. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. jak chodziłam do szkoły, to uwielbiałam tego typu zestawy, zaznaczanie teksów, wyróżnianie itp itd
    teraz mi to już zbędne ;]

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam zamiar kupić, w szkole zawsze się takie przydadzą :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak cienkopisy to tylko te ze Stabilo <3

    OdpowiedzUsuń
  11. W tamtym roku szkolnym cały czas pisałam granatowym, czasem czarnym. Teraz kupiłam opakowaniei 10 sztuk, bo myślę, że tyle mi wystarczy.
    Tymczasem zapraszam do mnie: http://ksiazkowo-recenzjowo.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Używam tych cienkopisów na co dzień, więc polecam wszystkim. Są niezawodne!

    OdpowiedzUsuń
  13. No oczywiście! W piórniku mam wszystkie kolorki. Przyjemnie się piszę, czyta - same plusy. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. A ja chyba nie kojarzę tych cienkopisów. Czym się one różnią od innych, oprócz tego, że pewnie są odpowiednio droższe?:)

    OdpowiedzUsuń
  15. No nie mów, że ich nie kojarzysz, przecież to klasyk! Ja zawsze używam właśnie tych point 88 i praktycznie żadnych innych już od dawna nie kupuję. Zwłaszcza, że cenowo to naprawdę nie jest niewiadomo jaki wydatek. Zestaw kilku cienkopisów kosztuje około 15 – 16 złotych, także to nie są wielkie pieniądze.

    OdpowiedzUsuń
  16. No dobra, ale w czym niby są one lepsze od innych, czym się aż tak wyróżniają?

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiesz, ja przede wszystkim jestem przywiązana do tej marki, ale najważniejsze jest to, że starczają naprawdę na bardzo długo, a do tego mają rewelacyjne końcówki, także nie ma mowy o tym, żeby się po czasie rozwalały czy rozmazywały tak, jak niektóre inne.

    OdpowiedzUsuń
  18. Heh, skoro tak zachwalacie, to chyba faktycznie trzeba będzie wypróbować;)

    OdpowiedzUsuń